Savoir vivre

Czyli o dobrych manierach w firmie. Każdy chciałby uchodzić za człowieka dobrze wychowanego. Każdy chciałby robić dobre wrażenie, zwłaszcza na ludziach ważnych, na których mu zależy. Dobre obyczaje i firmowy savoir-vivre, to już nie ekstrawagancja, lecz konieczność. Jak się zachować w różnych sytuacjach, aby nie mieć etykiety "cham", "gbur", czy po prostu "niegrzeczny człowiek"? Pierwszy dzień w pracy - jak się zachować? Pierwszy dzień w pracy zazwyczaj jest niezwykle stresujący, zwłaszcza dla tego, kto rozpoczyna pracę. Nie zna jeszcze nikogo (lub prawie nikogo) i dlatego dobrze, żeby ktoś ze starszych stażem pracowników był osobą "wprowadzającą", czyli taką, która przedstawia nowoprzyjętego pracownika innym kolegom. Nie zawsze jednak taka komfortowa sytuacja jest możliwa. Wówczas to ta osoba, która rozpoczyna pracę powinna zatroszczyć się sama o zapoznanie się z resztą załogi. Jest to, oczywiście, w ścisłej zależności od obejmowanego stanowiska. Należy przyjąć taką strategię: wszystkim należy się kłaniać (mówiąc: "dzień dobry" oczywiście) pierwszym, a na pytające spojrzenia należy wyjaśnić: "jestem nowym pracownikiem, nazywam się... i będziemy kolegami w pracy. Pracuję na stanowisku..., a Pan/Pani?". Wszelkim tego typu introdukcjom najlepiej, aby towarzyszył szczery uśmiech. Zaczepiona w ten sposób osoba powinna odpowiedzieć pozdrowieniem. Może również odpowiedzieć informacją na temat zajmowanego przez siebie stanowiska. Jeśli wstępna rozmowa rokuje pozytywnie, można spróbować poprosić, aby taki nowopoznany kolega/koleżanka opowiedział kilka słów na temat tego kto jest kim w nowej firmie. Jest rzeczą oczywistą, że przychodząc do nowej firmy, czyli do nowej zorganizowanej grupy, należy podporządkować się panującym w nej zwyczajom i obrzędom. Generalnie, wszędzie należy zachowywać się skromnie, ale i godnie zarazem. Należy również pamiętać o podstawowych kanonach grzeczności. Nie należy otwierać cudzych szafek bez pozwolenia, grzebać w papierach, itp. Pozdrowienia i uścisk dłoni - kto kogo pozdrawia, jakie rządzą tu zasady? Zasada jest jedna: pozdrawia drugiego człowieka osoba grzeczniejsza :-). Co do podawania ręki, to należy podporządkować się zasadzie, że ważniejszy podaje rękę pierwszy, i to bez względu na płeć. Dyrektor mężczyzna pierwszy podaje rękę kobiecie sprzątaczce itp. W przypadku osób równej rangi pierwsza wyciąga rękę kobieta. Pierwszy wyciąga rękę gospodarz w stosunku do swoich gości. Należy zwrócić szczególną uwagę na to, aby rękę podawać z szacunkiem, patrząc w oczy witanej osobie. Nie wolno podawać ręki nad stołem czy biurkiem. Ważne, aby w momencie podania ręki delikatnie uścisną (nie miażdżyć!) rękę drugiego człowieka. Nie należy podawać ręki bezwładnie, tzw. "zdechłej ryby". Ręka w momencie podania powinna być świeża i czysta. Niedopuszczalne jest podawania przedramienia, czy nadgarstka brudnej (np. od smaru) ręki. W takim przypadku należy jedynie słownie się przywitać i przeprosić, że ręka jest brudna, a nie należy jej wyciągać w kierunku witanej osoby. Niechlujnie podana ręka, przy jednoczesny spoglądaniu w bok, świadczyć może o braku szacunku do drugiej osoby. Na ty czy per pani - jak zwracać się do siebie i szefa w pracy? Z przechodzeniem na "ty" trzeba być niezwykle ostrożnym Rządzi tu taka sama zasada, jak w przypadku podawania ręki. Proponować to może:
- ważniejszy -> mniej ważnemu
- starszy -> młodszemu
- kobieta - mężczyźnie
- gdy nie ma wolnych miejsc;
- gdy w czasie posiłku chcemy porozmawiać o ważnej sprawie (nie związanej z pracą).